poniedziałek, 10 lutego 2014

Maly bohater

Eryczek dostal pierwsze skierowanie na badanie krwi. Wraz ze skierowaniem dostal rowniez recepte na masc znieczulajaca do smarowania na rece przed pobraniem. Masc przetestowala Mama tydzien wczesniej na swojej rece i okazala sie rewelacyjna. Troszke nas to uspokoilo przed tym jakze waznym wydarzeniem.
Dzieci do 10 roku zycia maja pobierana krew w specjalnym oddziale szpitala. Nalezy sie oczywiscie wczesniej umowic na wizyte, czas oczekiwania ponad tydzien. Masc trzeba bylo nalozyc na obydwie rece i owinac je delikatnie folia spozywcza przed wyjsciem z domu.
A ile pielegniarek potrzeba zeby "obsluzyc" takiego malucha? Okazuje sie ze az 3: jedna zabawia ksiazeczka/zabawkami i ewentualnie zaslania nieprzyjemny widok, druga pobiera krew, trzecia asystuje tej drugiej. Eryczek taki byl zajety ze nawet nic nie zauwazyl a juz bylo po wszystkim. Na zakonczenie dostal na raczke kolorowy plasterek a na koszulke naklejke z wozem strazackim.


 A oto nasz maly bohater w calej okazalosci:

1 komentarz: